top of page

                Płaszów – „Miejsce Pamięci?”

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

tabela: Ruiny dawnego Domu Przedpogrzebowego na Nowym Cmentarzu Żydowskim, Płaszów maj 2013

 

 

W dniach od 6 do 11 maja odbyło się w Krakowie spotkanie uczniów z Weimaru i Krakowa. Warsztaty przeprowadzone podczas spotkania koncentrowały się w szczególności  na historii żydowskiej społeczności mieszkającej w mieście w czasie okupacji niemieckiej. Wspólnie odwiedziliśmy i odkrywaliśmy historię miejsc takich jak Kazimierz (dzielnica, w której przed wojną żyło wielu Żydów), Fabryki Schindlera w Podgórzu, „Apteki pod Orłem“, Placu Bohaterów Getta (przed wojną „Plac Zgody“), a także byłego obozu koncentracyjnego Pałszów jako przykładowych miejsc poniżenia, separacji i wypędzenia Żydów z reszty krakowskiego społeczeństwa, a także ich dalszego  planowej likwidacji.

 

Przez różnorodne zadania i pracę nad wspólnym projektem uczniowie mieli okazję zmierzyć się ze skutkami radyklanej, antyżydowskiej polityki. Mieli także możliwość uczestniczenia w rozmowie z Panią Michaliną Uznańską, która przeżyła wojnę po tak zwanej „aryjskiej stronie“, a więc za murami getta. Dzięki jej opowieści uczestnicy otrzymali subiektywną i ludzką perspektywę tamtejszych wydarzeń.

 

Mimo, że tak wiele dyskutuje się o godności maltretowanych i mordowanych w tym czasie ludzi, na wiele z miejsc ludzkiego cierpienia długo nie zwracano uwagi. Zgodnie z programem spotkania odwiedziliśmy miejsce pamięci byłego żydowskiego obozu pracy Płaszów, którego historyczne tło bez dostępu do źródeł, jak książki, zeznań świadków, internetu, czy oprowadzenia na miejscu przez eksperta nie byłoby możliwe do rozpoznania. Dla upamiętnienia około 6 000? pomordowanych tam ludzi służy gigantyczny pomnik zbudowany za czasów socjalistycznych, który upamiętnia polskie ofiary (nie żydowskie) a także krzyż, poświęcony jako znak pamięci. Zaraz po wejściu na teren obozu widać ruiny początkowo nieznanej budowli, oraz wystające z trawy płyty nagrobne nieznanych ludzi. Na terenie żydowskiego cmentarza napotykamy akty wandalizmu i naruszenia godności ludzi to spoczywających. Na dwóch bezimmiennych grobach widać wyraźne bazgroły, które wyglądają na wymyślone z głupoty słowa, albo pseudonimy osób, które je tutaj wymalowały.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

w ramce: żydowskie płyty nagrobne na terenie byłego obozu 2013

 

W miejscu, gdzie kiedyś stały latryny leży rozrzucona na trawie góra zużytych przyborów do golenia i tu i ówdzie puste butelki po coli, czy opakowania po chipsach. W pobliżu widac namiot, widoczne są także ślady po grillowaniu. Ci ludzie nie zważają na to, że niedaleko tego miejsca pochowane są ludzkie szczątki.

 

 

W drodze powrotnej z terenów obozu zatrzymujemy się przed pomalowanym na żółto i oświetlonym przez słońce garażem, na którym widnieje napis, kóry nie może być obojętny przy opisywanym wyżej temacie i rzuca się w oczy przechodniom. Mówiąc precyzyjniej: na jednej ze ścian garażu błyszczy napis „Wisła sharks“i niedwuznaczny znak przedstawiający antyżydowską scenę: przekreśloną Gwiazdę Dawida. Dziwne, ale ten sam znak widzieliśmy w byłej aptece Tadeusza Pankiewicza, gdzie odwiedzając tamtejszą wystawę o historii getta natknęliśmy się na opisy poszczególnych fragmentów, w których opisane były antysemickie hasła.

Wiele czasu upłynęło od tragicznych wydarzeń wojny.Tego rodzaju znaki zdają się świadczyć o tym, że niektózy ludzie, grupa krakowskich chuliganów „Sharks“ chciała wyszydzić przeciwną krakowską drużynę sportową, może z powodu nieznajomości historii, może nie bez powodu używając antysemickich symboli.  

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Podgórze, maj 2013

 

 

„Powinniście być szczęśliwi i żyć w pokoju. Niech was chroni przed wojną“, jak życzyła nam na koniec rozmowy świadek historii – Pani Michalina Uznańska. Jej pokolenie wycierpiało dość, stracili młodość – najpiekniejszy okres w życiu każdego człowieka. Tylko nieliczni mogą nam jeszcze dziś opowiedzieć o jej okrutnych wydarzeniach i mimo przeżytych cierpień mają odwagę budować pokojową przyszłość. Jedyne co możemy dla nich zrobić, jest utrzymanie o nich pamięci, o wszystkich niezliczonych dzieciach, kobietach i mężczyznach, którzy zostali zamordowani w czasie holokaustu. Płaszów i inne miejsca świadczące o cierpienu tych ludzi nie powinny ulec zapomnieniu. Niniejszym prosimy o świadome postrzeganie przedstawionych wyżej problemów i podjęcie odpowiednich środków, ponieważ wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za posiadanie wiedzy o losie generacji, dzięki której możemy żyć w pokoju.

 

  • Wix Facebook page
  • Wix Google+ page
bottom of page